Macham już ręcznikiem od... Pierwszy raz seans saunowy widziałem w Austrii w 2003 roku. Byłem zachwycony, więc podszedłem do prowadzącego i poprosiłem by pokazał mi o co w tym chodzi i jak się to robi. Po paru dniach przeprowadziłem swój pierwszy seans przy austriackiej publiczności. Potem nastąpiła dłuuuuga przerwa, gdyż ponownie ręcznik do ręki brałem okazjonalnie przy okazji nocy saunowych w Nemo (2006-2007r.), oraz gościnnie na Fali (2008) czy później w Termach Rzymskich (2010-2011) oraz (jeszcze wtedy) SPA Zakrzówek (2010-2011). "Zawodowo" kręcę ręcznikiem od 2013r. Ulubione zapachy podczas seansu Moje ulubione mieszanki to: miód, cedr i jałowiec; mięta z maliną; cynamon z grejpfrutem oraz imbir z pieprzem oraz czekolada z pieprzem i pomarańczą. Generalnie jestem zwolennikiem mieszania zapachów, nawet pozornie do siebie nie pasujących.
Czym kręcę najlepiej Dla mnie w saunie mógłby istnieć jedynie ręcznik, no może dwa :)
Jeśli muzyka w saunie to tylko... Jeśli muzyka to... nieograniczone możliwości. To mi się bardzo podoba, że możemy interpretować muzykę na swój własny sposób. Nie mam swojej ulubionej muzyki w saunie gdyż czuję się dobrze zarówno w wolnych, jak i w bardzo szybkich rytmach. Kręciłem już chyba do wszystkiego od muzyki klasycznej czy epickiej przez funk, metal, pop. rap do disco, techno czy disco polo.
Cele na przyszłość Obecnie moim największym celem jest dostanie się na Mistrzostwa Świata. |
![]() |
|
Najbardziej szalona rzecz jaką zrobiłem w saunie Idąc chronologicznie: Podczas saunowania w Szwecji prosto po saunie wskoczyłem do Morza Północnego... w połowie grudnia. kręciłem trzymając ręcznik w zębach stojąc przy tym na piecu, kręciłem trzymając ręczniki stopami stojąc na głowie, zrobiłem gwiazdę i rundaka w saunie podczas seansu w Satamie :) No i oczywiście Remiza - ten seans od momentu zapowiedzi do samego końca był szalony :)
Seans z którego jestem najbardziej dumny Hymm chyba wciąż czekam na ten seans. Gdybym jednak miał wybrać z moich poprzednich to "Remiza" z STF, a drużynowo Matrix w Satamie wraz z Łukaszem Stajno i Klaudią Szczurek Okiem poprawnesaunowanie.pl Marcin: Nie byłem nigdy na żadnym nudnym seansie Damiana, zawsze czymś mnie zaskakuje. Na każdych zawodach próbuje zaskoczyć i pokazać coś czego w saunie jeszcze nie było. Gdy dodamy do tego niebanalną, ciągle doskonaloną technikę, otrzymamy innowacyjnego i kreatywnego Saunamistrza, który został doceniony podczas ostatniego Silesian Towel Fight zdobywając zasłużone drugie miejsce! Odi: Damian "Super zabawa" Rurarz - dla mnie tak właśnie powinien się przedstawiać ten Saunamistrz. Każdy seans Damiana na jakim byłem był w jakimś stopniu zabawny. Na pewno był też pomysłowy i nowatorski. Publiczność go kocha i daje temu wyraz świetną atmosferą podczas seansów. Do tego wszystkiego w ostatnim okresie Damian bardzo poprawił technikę. Dwa ręczniki nie stanowią dla niego problemu, tą lekkość widać w saunie. Dzięki temu może sobie pozwolić na żarty i pastisz, co świetnie mu wychodzi. Myślę, że drugim miejscem na ostatnim Silesian Towel Fight na stałe zameldował się w czołówce polskich Saunamistrzów. Z niecierpliwością czekam na kolejne zaskoczenie w saunie :) Krzysiek: Zawód Saunamistrza od dawna nie polega już tylko na wejściu do sauny i machaniu ręcznikiem. Potrzebna jest tu pomysłowość i kreatywność. Myślę, że Damian jest obdarzony tymi cechami aż w nadmiarze. Jego seanse często poszerzają spectrum rozpatrywanych możliwości. Mieliśmy machanie nogami, stanie na głowie i inne. No i mieliśmy "Remizę" - seans, który zdecydowanie wyrwał się spod kontroli. Postać rolnika, którego odgrywa Damian jest mocno przerysowana i komiczna, co w dużym stopniu wpłynęło na sukces tego seansu. Mistrzowskie wczucie się w rolę świadczy o talencie Saunamistrza i dystansie do siebie. Seanse tak przygotowane, w których temat przewodni jest wszechobecny w każdej minucie ceremonii są esencją dzisiejszych aufgussów turniejowych. Jestem przekonany, że po STF3 Damian jest w stanie zapełnić dowolną saunę w rekordowym czasie, a jeśli dalej będzie się rozwijał w tym kierunku to puchar przywieziony z tych zawodów nie będzie osamotniony na półce z trofeami. Przemek: Pierwszy raz Damiana poznałem we wrześniu 2014 roku na nocy saunowej u Łukasza w Cedzyni. Damian już wtedy potrafił zaskakiwać publiczność, może jeszcze nie taką techniką machania jaką dzisiaj operuje, ale na pewno muzyką i niebanalnym prowadzeniem seansu. Wtedy już było widać pasję którą posiada Damian, a w połączeniu z jego humorem sukces po jakimś czasie musiał nadejść. Jesteśmy po niedawno zakończonym turnieju STF3 i to co Damian machał ponad rok temu nie ma nic wspólnego z tym co widziałem ostatnio. Jego technika uległa diametralnej zmianie. Damian na pewno nie próżnuje i sądzę że możemy spodziewać się po nim kolejnych miłych zaskoczeń.
|
|
Damian kręci ręcznikiem w: - Hotelu Binkowski
Największe osiągnięcia: - 2 miejsce indywidualnie na Silesian Towel Fight 3 (Aquadrom) 2015r - 5 miejsce drużynowona Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Saunamistrzów 2015 (Termy Rzymskie) - 2 miejsce drużynowo z Maćkiem Zaczykiem i Zbyszkiem Owczarkiem na Mistrzostwach Polski Saunamistrzów 2016 (Termy Rzymskie)
|