Z okazji święta zakochanych Termy Rzymskie w CZeladzi postanowiły zorganizować walentynkowy weekend. Weekend ten zaczął się już w piątek 12 lutego, a miał zakończyć w niedziele, 14 lutego. Częścią tego walentynkowego weekendu miała być Walentynkowa Noc Saunowa, na której mieliśmy okazję być. Relację i nasze spostrzeżenia z tej nocy możecie przeczytać poniżej...



... poprawnesanowanie.pl pojawiło się na miejscu około godziny 21:00. Atmosfera święta zakochanych przywitała nas od samego progu. Pełno "serduszkowych" akcentów, baloników w kształcie serc i obsługa Term ubrana w koszulki z sercem. Do tego płynąca z głośników romantyczna muzyka. Po wizycie w szatni i obowiązkowym prysznicu udaliśmy się prosto do sauny, gdzie czekał na nas Arek.

Dokładniej hydraulik Arek, który dostał zlecenie naprawy pieca. Przecież noc saunowa nie może odbyć się bez sprawnego pieca. Arek bardzo sprawnie uporał się z awarią pieca. Zrobił to przy pomocy kilku lodowych kul i paru sprawdzonych technik machania ręcznikiem. Do tego podstawowe narzędzia. Młotek, gwoździe, kilka sprawnych ruchów i piec jak nowy. Robota była by zrobiona szybciej, gdyby nie telefon od ukochanej, z pytanie czemu kolejne walentynki Arek spędza w pracy. Niepocieszony tymi pretensjami Arek postanowił oszukać nowego obiektu westchnień wśród damskiej części audytorium w saunie. Czym sprytnie rozpalił i tak już gorące serca Pań.

Po tym seansie i krótkiej przerwie przyszedł czas na "gwiazdę" wieczoru lub jak sam to ujął "rozgwiazdę" :)

Miłość w kolorze black - Damian Rurarz

Publiczność zajęła miejsca w saunie już na 25 min przed seansem. Niestety tego dnia w Termach Rzymskich zagościło bardzo dużo osób mało obytych z saunowymi zasadami. Mówiąc krótko i bardzo delikatnie. Niestety kiedy kota nie ma myszy harcują. Obsługa nie poradziła sobie z nowymi klientami i zapanował trochę chaos. Dawno nie widziałem tylu cudów i cudaków w saunie, więc choćby dlatego warto było się tutaj pojawić. Ale do meritum. Seans Damiana do "czarnej" muzyki bardzo fajnie wprowadził nas w klimat. Było gorąco i rozluźniająco. Damian pokazał kilka swoich tricków czym zachwycił publiczność. Bardzo fajny seans jak na początek nocy.

Po seansie mieliśmy okazję do wspólnego upieczenia kiełbasek. Mając na myśli wspólnego myślę raczej o dużej ilości osób i kiełbas znajdujących się na raz nad dwoma małymi paleniskami. Ale tak jak już pisałem na tej nocy mieliśmy do czynienia z "ciekawą" i dodatkowo mocno wygłodniałą grupą klientów.

Titanic - Daniel i Ania

Ten seans wykonali dla nas Saunamistrzowie Term Rzymskich. Fajny pomysł i bardzo pasujący do romantycznego klimatu Walentynkowej Nocy Saunowej. Natomiast samo wykonanie ze strony Daniela to majstersztyk. Widać było od razu kto jest mistrzem tej sauny. Niesamowite tricki z latającym nad piecem ręcznikiem i technika na dwa ręczniki. Nie pozostawiały wiele do życzenia. Kiedy wkraczała Ania, niestety czar pryskał. Widać, że ta początkująca Saunamistrzyni musi się jeszcze wiele nauczyć. Ale jeśli będzie dużo podpatrywała Daniela to myślę, że może machać na przyzwoitym poziomie. Seans bardzo ciepły i dobrze przemyślany. Jedynie jego końcówka trochę jak by bez pomysłu.  

50 twarzy Dejmiana - Damian Rurarz 

Znany i już kilkukrotnie pokazywany seans Damian. Tym razem wykonany bez gadżetów i dopracowanego oświetlenia, ale mimo wszystko bardzo udany. Ręcznik słucha Damiana, a Damian słucha ręcznika :). Ta współpraca układa się pięknie :) Na piecu dużo wody, a publiczność zachwycona przemianami Damian w saunie. Damian pokazał się z doskonałej strony. Zachwycił publiczność i oczarował niewiasty :P Wielkie gratulacje i następnym razem prosimy o wersję full wypas. 

Po tym seansie została podana zimna płyta i przekąski. Znowu klienci dopisali i szybko zmietli jedzenie ze stołów. Głodni ci zakochani... Chyba miłość do życia im nie wystarczy.

Na seansie Pierwsza miłość nie byliśmy, ponieważ musieliśmy odpocząć od zgiełku tej nocy.

Rolnik szuka żony - Damian Rurarz

Po tym jak udało nam się upolować czekoladowe mufinki ruszyliśmy do sauny (musieliśmy stawić się 20 min przed seansem, żeby zająć miejsca, taką popularnością cieszy się Damian) na ostatni seans tej nocy. Ale to właśnie ten seans, którym Damian wygrał Silesian Towel Fight w zeszłym roku. Nie zawiedliśmy się, a publiczność która oglądała go po raz pierwszy świetnie się bawiła. Humor i niesamowite umiejętności tytułowego Rolnika, tworzą niezapomniane show. Nic tylko klaskać w rytm muzyki i dobrze się bawić. Damian pokazał tutaj pełnię swoich umiejętności. Było wszystko pizza, zwijanie ręcznika do węża, jak i świetna technika na dwa ręczniki. Publika bawiła się wyśmienicie, czego dowodem była próba wymuszenia bisu. Jednak Damian miał już dosyć i nie dał się do tego skłonić.

Ogólnie noc możemy zaliczyć do bardzo ciekawych. Dawno nie widzieliśmy w saunie tylu nowych twarzy. Dawno również, nie widzieliśmy takiej walki o jedzenie i miejsce w saunie. To oznacza, że nowa publiczność saunowa jest mocno "wygłodniała" co chyba dobrze wróży naszej społeczności. 

Liczymy, że na następnej nocy w Termach będzie już Kot i będzie ona perfekcyjna.

 

Autor: Odi dla poprawnesaunowanie.pl