Lifeage Music Day |
|
22 listopada 2014 roku w Chorzowie odbył się Lifeage Music Day. Od godzin przedpołudniowych do północy, odbywały się roztańczone seanse prowadzone przez wyśmienitą ekipę saunarium Lifeage. Poprawnesaunowanie.pl oczywiście zawitało na tą imprezę, chociaż były to już godziny popołudniowe, atmosfera jaka panowała w saunarium była niesamowita i z seansu na seans było jeszcze bardziej imprezowo. Pierwszym seansem w którym miałem okazję uczestniczyć, był Behemot w którego wcielił się nasz tegoroczny Wicemistrz Polski Adam. Wymalowany jak przystało na heavy metalowca Saunamistrz zapuścił specjalnie do tego seansu, długie kruczoczarne włosy, którymi do spółki z ręcznikami moszował. Adam od Mistrzostw wciąż dynamicznie rozwija swoją technikę, osiągnięcia tego młodego Saunamistrza już są niebywałe, jak na tak krótką znajomość z ręcznikami, mimo to nie spoczywa na laurach i ćwiczy wciąż nowe techniki i testuje nowe elementy show do kolejnych występów. |
...Czytaj dalej
Po godzinie, kolejny seans, tym razem w wykonaniu nowego nabytku Lifeage, dobrze nam wszystkim znanego Sebastiana. Jak przystało na naszego Mistrza Mentolu, oczywiście nie obyło się bez kryształków, które na wstępie doprowadziły nas do płaczu, zanim zaczęła grać muzyka. Tym razem klimaty dość spokojne i taneczny seans Sebastiana z nutką maliny która trochę utonęła w mentolu. Było gorąco, ale piekło miało dopiero nadejść.
Następny seans to latynoskie klimaty w których Ola czuje się znakomicie, na półkach w saunie pojawił się też jej prywatny taneczny zespół dziewczyn, niestety dość brzydkich i męskich, gdyby nie długie kolorowe włosy to powiedziałbym, że byli to koledzy z pracy. Ola podgrzała atmosferę do czerwoności, natomiast pomoc „dziewczyn” w podlewaniu pieca kolejnymi wiadrami wody i dopieszczaniu każdej półki w saunie na raz, spowodowała że nie każdy dotrwał do końca.
O godzinie 20:00 pojawił się DJ i porwał nas dobrą muzyką do tańca, było równie gorąco jak w saunie, całe towarzystwo bawiło się niesamowicie z brylującymi na parkiecie Saunamistrzami.
Przyszedł czas na kolejny seans. Rozpoczęło się niewinnie i dziecinnie, Oleńka z misiem zaprosiła nas na seans dwóch bobasów, którzy niepostrzeżenie ułożyli się w międzyczasie na ławeczkach i ani im się śniło coś robić. Muminkowa piosenka, jako pobudka rozbudziła jednak nasze Miśki, które zaczęły zabawę z ręcznikami. Łukaszek nie wyszedł ze swojej roli ssąc smoka do końca. Sebastian też przyssał się do swojej butli dość poważnie. Było gorąco a smerfne hity przyczyniły się do szybkiego osuszenia kubełków z wodą przygrzewając nas ponownie.
Po schłodzeniu się, DJ zaprosił nas ponownie na parkiet, tym razem już mało kto miał siły na szaleństwa, ale hity jakie sączyły się z głośnika wygrały i ponownie ruszyliśmy do zabawy.
Na dobranoc występ niezmordowanego Łukasza, który obtańczył chyba wszystkie Panie na parkiecie, zafundował nam spokojny, relaksacyjny i wyciszający, lecz mimo to dość gorący seans. Ręczniki lekko latały w powietrzu i ponownie Łukasz pokazał nam swą pasję do tego zajęcia.
Dziękuję wszystkim obecnym w Lifeage podczas tego wydarzenia, całej ekipie Lifeage za organizację i świetną zabawę. Tak mocną ekipą Saunamistrzów mogą poszczycić się nieliczne saunaria. Na uwagę zasługuje również fakt, że mimo iż soboty nie są dniami nietekstylnymi i dopuszczalne jest przebywanie poza saunami w strojach, widziałem może dwie osoby które z tego skorzystały, choć w saunie stosowały się do zasad poprawnego saunowania. Gratulujemy postępów i dziękujemy za pomoc w promowaniu poprawnego saunowania.
Autor: Marcin dla poprawnesaunowanie.pl
Jak Wam podobała się impreza? Zapraszamy do dyskusji na forum PTS - LIFEAGE